Witam Ludziska!! mam problem bo kilka miesiecy temu (i moze jeszcze ze 2 lata temu) widzialem film o wyprawie do dzungli bodajze w ameryce poludniowej w ktorej uczestniczyl sam John Cleese! byl on tam glownym bohaterem i w zarąbiscie smieszny sposob przedstawiam nam rozne zwierzeta (chyba lemury czy cos takiego). na FW nie ujeto tego filmu dokumentalnego z udzialem Johna Cleese'a i niemam pojecia jaki byl jego tytul;/ czy ktos moze widzial ten film??

hehe najlepiej pamietam jak po 50min filmu zmeczony John Cleese wreszcie zauwaza przemykajacego "lemura" przez korony drzew i mowi: "wlasnie bylismy swiadkami jak dorosly samiec lemura przemyka nam nad glowami... zapytacie czy 7godzin lotu samolotem, 4godziny jadzy samochodem po drogach przypominajacych pola uprawne i 2godziny pieszej wedrowki pod gore bylo warte tego zeby przez 1 sekunde widziec doroslego lemura na wolnosci??" (chwila zastanowienia i...) "OCZYWISCIE ZE NIE BYLO WARTO WY IDIOCY!!!" hehe genialny text ;];]